Byłaś sama wśród ludzi.
Tak jak ja byłem sam.
Uciekałem w marzeniach.
I szukałem cię tam.
Serce moje zadrżało.
Kiedy ujrzałem cię.
I wiedziałem, że teraz.
Szczęście nie minie mnie.

Będę wierny Ci, będę kochał Cię,
Tak, jak przysięgałem Ci to dziś.
Nie opuszczę cię aż do końca dni.
I rozdzieli nas jedynie śmierć.

Nasze dłonie związane.
Złoto na palcach lśni.
Oczy twe zakochane.
wróżą szczęśliwe dni.
Pięknie stół zastawiony.
I kapela już gra.
Biały welon rzucony.
Goście tańczą a ja.

Będę wierny Ci, będę kochał Cię.

Tak, jak przysięgałem Ci to dziś.
Nie opuszczę Cię aż do końca dni.
I rozdzieli nas jedynie śmierć.

Tak, jak przysięgałem Ci to dziś.
Nie opuszczę Cię aż do końca dni.
I rozdzieli nas jedynie śmierć.

Tak, jak przysięgałem Ci to dziś.
Nie opuszczę Cię aż do końca dni.
I rozdzieli nas jedynie śmierć.