Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.
Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.
Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.
Nagle w moim życiu pojawiła się.
Piękna dziewczyna, to nie sen.
Mała, figlarna niczym cud.
Trafił mi się szczęścia łut.
Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.
Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.
Kto by pomyślał, że zakocham się.
Ona tak bardzo kręci mnie.
Cudna, seksowna mówię Wam.
Takie to szczęście teraz mam.
Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.
Ale, ale, Aleksandra.
Ale, ale, ale ładna.
Taka, taka, taka skromna.
Taka, taka, seksi bomba.